2 kwi 2013

Rozdział 6: Paula słyszysz mnie?

Rozdział 6

*oczami Pauli*
- O co chodzi ? - zapytałam zaniepokojona.
- Przykro nam ale pańscy..
I bum.. Wróciłam do rzeczywistości.

-Paula słyszysz mnie ? Paula. - usłyszałam jakiś głos.
-Otwiera oczy. - powiedział to chyba Harry.
Otworzyłam oczy i zobaczyłam wokół siebie piątkę chłopaków. Bolała mnie głowa i nadgarstek. - Właściwie co się tu stało ? - spytał Liam gdy ja już siedziałam na łóżku.
-Właśnie. Co się stało bo nic nie pamiętam. Wiem ,że rozmawiałam z dziewczynami na skaypie, poszłam się wykąpać wróciłam i mnie wystraszyłeś. Później męczyliście mnie łaskotkami ,Liam mnie obronił a później nic nie pamiętam. - spojrzałam na chłopaków i wyczekiwałam odpowiedzi.
-Po tym jak przestaliśmy cię łaskotać wstałaś i chyba chciałaś gdzieś wyjść ale zanim otworzyłaś drzwi zemdlałaś. - wytłumaczył mi Zayn.
Czyli ,że nigdy nie pocałowałam Niall? pomyślałam. Szkoda.
-Powiedz mi kiedy ty ostatnio jadłaś cokolwiek? - zapytał mnie z troską w głosie Liam. 
-Wczoraj popołudniu. - powiedziałam po chwili zastanowienia. 
-Co ?! - wydarł się blondyn - Zaczekaj chwilę. - i wyszedł z pokoju. Zdziwiło mnie jego zachowanie ale wiedziałam ,że poszedł mi po coś do jedzenia. Nienawidził jak nic nie jadłam przez dłuższy czas. Zawsze kiedy on jadł też musiałam coś zjeść.
Po chwili wrócił z talerzem kanapek, jogurtem i sokiem pomarańczowym.
-Proszę mi to WSZYSTKO ładnie zjeść. - powiedział akcentując słowo ''wszystko''. Westchnęłam.
-Ale.. -nie dał mi dokończyć.
-Nie ma żadnego ale. Jesz i koniec. A jak nie zjesz to będzie kara. - powiedział farbowany.
-A o to już się nie martw malutka. Ja się zajmę wymyśleniem kary. - do rozmowy wtrącił się Louis.
Spojrzałam na niego z miną typu ''już to widzę'' i znów westchnęłam zabierając się za posiłek przygotowany przez przyjaciela.
-Zadowolony? Zjadłam. - powiedziałam gdy skończyłam jeść.
-Właśnie ,że nie skończyłaś.Została ci jeszcze jedna kanapka. - odrzekł blondyn wskazując na ostatnią skibkę chleba. 
-Zapomniałeś ,że jestem weganką i nie zjem salami?! - uniosłam ton głosu. Sama nie wiem dlaczego to zrobiłam. Wkurzyłam się na niego. Zabrałam pudełko po jogurcie i talerz ,na którym została ta jedna kanapka. Nie czekając na jego odpowiedź wyszłam na korytarz i skierowałam się do kuchni w celu odłożenia naczyń do zmywarki. Po wykonaniu czynności w pomieszczeniu nadal znajdowałam się sama. Dziwne. Niall zawsze przybiegał za mną żeby przeprosić.
Włączyłam zmywarkę i z powrotem poszłam na górę. Miałam już wchodzić do pokoju ,kiedy usłyszałam rozmowę chłopaków. Wiem ,że nie powinnam ale podsłuchiwałam.

-Jesteś pewien? - to pytanie padło z ust Liama.
-Tak. Mam nadzieję ,że mi w  tym pomożecie i nie mówcie nic Pauli. Ona ma się o tym nie dowiedzieć. - powiedziałem do chłopaków Niall, z nadzieją w głosie.
Nie mogę tak podsłuchiwać. Koniec. 
Weszłam jak by nigdy nic i usiadłam na kanapie obok Louisa. Chłopaki spojrzeli na mnie pytającym wzrokiem. 
- Co jest? Mam coś na twarzy ? -spytałam ich.
-Nie. - odpowiedzieli równo.
-Yy.. Paula. Czy ty.. Ty słyszałaś naszą rozmowę? -  spytał mnie Harry.
-A co miałam słyszeć? Coś o mnie mówiliście? - odpowiedziałam pytaniem na pytanie. 
-Yy.. Tak Niall nam mówił ,że jesteś w połowie Polką. To prawda? - temat zmienił Liam.
-Tak, to prawda. - powiedziałam z uśmiechem. 
-To może powiedz coś po polsku. - zaproponował Harry.
-Jane. A co? - zapytałam.
-Może to " Nawet w Polsce tyłek Louisa wygląda zajebiście" - zaproponował Lou na co wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem. - Ej! Taka prawda. 
- Spokojnie, spokojnie. - i powiedziałam to "przepiękne zdanie" po polsku.
 
____________________________________________________________
Wiem rozdział denny, krótki i taki nijaki. Trzy razy go zmieniałam ale nadal mi się nie podoba. 
Przepraszam, zawiodłam was. ;c Postaram się przy następnym. OBIECUJĘ !
 
Następny rozdział pojawi się dopiero w piątek jeśli pod tym rozdziałem znajdzie się 5 komentarzy.
Dziękuję za komentarze przy wcześniejszym rozdziale. <33
 
Do napisania, Paula

5 komentarzy:

  1. HAHAHAHAHA Lou jest najlepszy, chcę więcej XD

    OdpowiedzUsuń
  2. hahahhahah no to Lou dowalił z tym przepięknym zdaniem : " Nawet w Polsce tyłek Louisa wygląda zajebiście" . Ale mnie zawiodłaś ponieważ miałam nadzieję, że Paula i Niall się naprawdę pocałowali :< Ale rozdział i tak jest suuper i nas nie zawiodłaś i ten rozdział nie jest nijaki !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie zawiodłaś nas:> Rozdział śmieszny a zwłaszcza z tyłkiem Louisa <33 Plese dodaj następny rozdział.... :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Daj następny, bo nie mogę się doczekać co będzie dalej ;) i nie zawiodłaś nas !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny rozdział, szkoda tylko, że taki krótki :( Ale liczę iż niedługo dodasz kolejny, bo nie mogę się doczekać dalszej części opowiadania

    OdpowiedzUsuń